Dlaczego warto uczyć

Za wczesną edukacją dzieci przemawiają czynniki biologiczne i emocjonalne związane z wczesnym dzieciństwem. Najważniejszym argumentem jest plastyczność mózgu silnie skoncentrowanego w tym okresie na akwizycji językowej. Kolejnymi argumentami, które potwierdzają zalety wczesnej ekspozycji jest ucho niedostosowane jeszcze do dźwięków rodzimego języka oraz kształcące się dopiero organa artykulacyjne. Ponadto sama natura dziecka jako eksploratora niezwykle ciekawego świata i gotowego na wszelkie nowe eksperymenty jest ułatwieniem w pokonywaniu barier porozumiewania się w nowym języku.

Mózg jest najważniejszym organem odpowiedzialnym za przyswojenie języka. Pierwsze badania nad związkiem mózgu i władaniem językiem należą od 1856 roku do francuskiego chirurga Paul'a Broci. Jego odkrycie dotyczy niewielkiego miejsca w lewej półkuli odpowiedzialnego za słowną komunikację. Niedługo po tym odkryciu niemiecki naukowiec Carl Wernicke odkrył drugie niewielkie miejsce także w lewej półkuli mózgu, które jest głównie odpowiedzialne za zrozumienie innych. W przypadku dorosłych uszkodzenie jednego z pól pozbawia nas możliwości komunikacji, ale nie wydaje się odgrywać tak dramatycznej roli w przypadku dzieci, ponieważ w okresie dzieciństwa inne części mózgu są w stanie przejąć czynności związane z posługiwaniem się językami. W okresie dzieciństwa cały organ bierze udział w przyswojeniu języka - zarówno prawa, jak i lewa półkula są aktywne, podczas gdy u dorosłych to głównie lewa półkula jest odpowiedzialna za porozumiewanie się.

Ucho i organa artykulacyjne są również silnie eksploatowane w dzieciństwie w celu przyswojenia języka. Ucho jest bardzo ważne, ponieważ w okresie dziecięcym ten narząd jest wrażliwy na większe częstotliwości fal niż ucho dorosłego. Dzieci słyszą wiele niuansów wymowy, których dorośli nie są w stanie rozróżnić. Dorosły dostosowuje słyszane dźwięki do języka rodzimego, a dziecko potrafi usłyszeć drobne różnice w ich produkcji. W języku koreańskim nie ma tak wyraźnego podziału na dźwięk l i r i dlatego Koreańczycy często mylą te dwa dźwięki w języku polskim, stąd reklama "arbo suzuki arbo nic". W języku hiszpańskim b i v są podobnym dźwiękiem i dlatego Hiszpanie mają problemy z rozróżnieniem angielskich słów boat i vote (łódka i głosować, głos), a polskie być i wyć brzmią podobnie. Dzieci, których uszy dopiero dostosowują się do dźwięków języka ojczystego potrafią usłyszeć i zapamiętać różnice wymowie (chociaż nie ze 100 procentową dokładnością). Organa mowy dojrzewają i zmieniają się w ciągu całych 8 lat życia - przechodzą swoje tzw. rozwojowe błędy i w okresie wczesnego dzieciństwa dobrze jest wykorzystać ich plastyczność w celu nauki języka obcego (Bee 2005, Shaffer 2007).

Bardzo ważne w dzieciństwie są również uwarunkowania mające swoje podłoże w świecie emocjonalnym dziecka. Jak dowodzi Iluk (2002) małe dzieci twierdzą, że nauka języka jest procesem łatwym i przyjemnym, i to takie przeświadczenie najprawdopodobniej będzie im towarzyszyć w przyszłej edukacji. Im starsze dziecko, tym przeświadczenie o trudności nabywania umiejętności językowych może być coraz większym utrudnieniem do pokonania chociażby mentalnej bariery komunikacyjnej.

Dlatego warto nauczać dzieci w wieku już od lat 2.

Metoda